DCP, za the Guardian, informuje o zmianach w węgierskim prawie.
Informacja rozeszła się migiem po różnych forach fotograficznych na całym świecie. Wszędzie jednak jej źródłem jest the Guardian. Jak dotąd prawie nikt nie odwołuje się wprost do węgierskiego kodeksu cywilnego. W sumie nie powinno dziwić, bo przecież węgierski to taki bardzo popularny język. 😉 Doszedłem do wniosku, że głupio tak powielać informacje za the Guardian. W końcu nie jestem dziennikarzem i nie muszę powielać informacji po innych.
Co więc takiego zdarzyło się na Węgrzech? W dniu 11 lutego 2013 r. parlament węgierski uchwalił nowy kodeks cywilny, który zastąpił dotychczasową ustawę z 1959 r. Nowe regulacje weszły w życie w dniu 15 marca 2014 r. I to właśnie przepisy nowego kodeksu cywilnego wprowadziły regulacje, które wydają się być mniej korzystne dla fotografów. Chodzi dokładnie o paragraf 2.48, który brzmi mniej więcej tak: