Tytuł dzisiejszego wpisu może sugerować, że na F-LEX trafił bałagan z Wiejskiej. Nic z tych rzeczy. Na tym blogu polityki nie będziemy uprawiać, co oczywiście nie znaczy, że autor nie lubi politykować.
W tym roku Trybunał Konstytucyjny zajmował się przepisami ustawy, która jest w szczególnym zainteresowaniu bloga. W dniu 23 czerwca 2015 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok (sygn. akt SK32/14), w którym uznał, że ?art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631, Nr 94, poz. 658 i Nr 121, poz. 843, z 2007 r. Nr 99, poz. 662 i Nr 181, poz. 1293, z 2009 r. Nr 157, poz. 1241 oraz z 2010 r. Nr 152, poz. 1016) w zakresie, w jakim uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa, naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej – w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.?
Tag: