Swego czasu dużo poświęciłem uwagi zagadnieniu wyceny zdjęć amatora w kontekście naruszenia jego majątkowych praw autorskich. Wystarczy wrócić do tekstu ?Bezwartościowy amator? czy też ?Wysokiej komisji?. Zawsze zwracałem uwagę, że w przypadku sporów o majątkowe prawa autorskie sąd zapewne skorzysta z usług biegłego. W końcu sąd ma wydać sprawiedliwy wyrok (widzę już uśmiech lub grymas na niektórych Waszych twarzach), ale nie musi się na wszystkim znać. Stąd też w procedurze cywilnej jest przewidziana możliwość przeprowadzenia przez sąd dowodu z opinii biegłych. Zgodnie z art. 278. § 1. kodeksu postępowania w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii.
Tak też uczynił sąd w sporze pomiędzy wdową po Niemenie, a poznańskim Stowarzyszeniem Muzycznym „Brzmienia”. Co z tego wynikło? Przeczytajcie sami. [Uwaga 2019.05.10: Nie przeczytacie bo nie ma tej informacji na linkowanej stronie] Ciekaw jestem jaką macie minę po zapoznaniu się z wyceną biegłego? Po przeczytaniu takich informacji odechciewa się walczyć o ochronę własnych praw, a ponadto można uznać, że ochrona przewidziana Ustawą czasami jest czystą fikcją, skoro Niemena wyceniono na 26 złotych polskich. Tu nie ma literówki. Biegły wycenił na DWADZIEŚCIA SZEŚĆ ZŁOTYCH!!!.
Skoro Czesław Niemen nie był zdaniem biegłego popularnym artystą, to co ma powiedzieć jeden z drugim amator, którego zdjęcia eksploatuje przedsiębiorca Iks bez jakiejkolwiek licencji? W zasadzie odechciewa się publikować zdjęć, bo w przypadku ich nielegalnego wykorzystania i późniejszego procesu może okazać się, że zdjęcia są bezwartościowe. Zamiast satysfakcji pozostanie jedynie niesmak.
PS. Nie radzę korzystać z powyższego zdjęcia w sposób nielegalny, bo ma ono swoją cenę w Getty Images. 😉
12 komentarzy
No cóż, sądy od dawna dobijają u nas fotografię komercyjną. W sumie to ta fotografia już leży w trumnie, więc solidne dobicie wieka to forma przysługi…
Bardziej chyba jednak „ambitni” amatorzy, którzy dla 5 minut źle pojętej sławy oddają zdjecia za darmo.
Amatorzy oddający za darmo położyli fotografię komercyjną do trumny. Niemożność wyegzekwowania jakichś pieniędzy przez tych, którzy niekoniecznie chcą coś oddać za darmo, to tej trumny dobicie. W sumie: możesz oddać za darmo, a jak nie oddasz, to mogą Ci zarąbać i co im zrobisz? 🙂
A za ile to zdjęcie powyżej?
Pytaj mojego agenta 😉
Jakiś namiar?
kliknij na zdjęcie 🙂
na moje oko ze 150 euro. Czemu tak drogo? 🙂
Wow!!!
To jesteś bardziej popularny niż Niemen 😉
Przyjdzie biegły i skończy się epatowanie cennikiem GI 😉
skończy się na 2,79 zł przy zdjęciu o tej rozdzielczości 😉