To, że upłynęło sporo czasu od ostatniego wpisu na blogu, nie oznacza jednak, że F-LEX został odesłany w niebyt Internetu. Spory natłok zajęć natury zawodowej, jak i osobistej spowodował nie tylko brak wpisów na blogu, ale także brak nowych sesji fotograficznych. Jeżeli tym razem nie dopadnie mnie gen lenistwa, to zaczną pojawiać się regularnie kolejne wpisy. To była ta dobra wiadomość. Teraz czas na tę złą. ? dzisiaj będzie po raz kolejny o wizerunku, a dokładniej o przesłankach wyłączających bezprawność publikacji wizerunku. Niektórzy mogą uznać, że temat wizerunku to temat dyżurny na blogu, coś w stylu potwora z Loch Ness podczas sezonu ogórkowego w mediach. Muszę stanowczo temu zaprzeczyć.
F-LEX
No to chorobę wieku dziecięcego F-LEX ma już za sobą. Dzisiaj minął rok, jak pojawił się pierwszy wpis na blogu (był wcześniej falstart na wordpress.com ? cały jeden wpis, ale to się nie liczy).
- W tym czasie pojawiły się 164 wpisy, w 17 kategoriach, bliżej lub dalej związanych z prawem i fotografią.
- Zamieszczono w ciągu roku 1.300 komentarzy i to cieszy, bo nie ma nic gorszego jak ?sztuka dla sztuki? i pisanie w próżnię. Bezdyskusyjnym liderem jest oczywiście Piotr ?Szturchaniec? Dębek. 🙂
- Rekord oglądalności padł niedawno (27 czerwca br.) – 327 odsłon. Widać spodobał Wam się tekst o własności „nielegalnych” zdjęć.
- Najwięcej z Was trafia tu za pośrednictwem FB, w drugiej kolejności są to osoby znające oba adresy internetowe bloga.
- Najwięcej wizyt było w maju tego roku (3.637).
Zapewne nie znajdziecie na F-LEX recepty na wszystkie nurtujące was pytania. I to nie dlatego, że mi się nie chce, ale dlatego, że prawo (a ono jest jednak głównym bohaterem) jest bardzo kapryśne. W podobnej sprawie dwa różne sądy potrafią odmiennie orzec.
To dzięki Wam pojawiają się nowe wpisy i to Wy bardzo często podrzucacie tematy na F-LEX. I za to Wam dziękuję. 🙂
PS. F-LEXa możecie polubić tu na fejsie.
Dzisiaj nie będzie ani o fotografii, ani o prawie. W końcu jest weekend i trzeba robić zdjęcia, a nie siedzieć w paragrafach. Po prostu krótka informacja dotycząca F-LEXa. Od dzisiaj F-LEXa można znaleźć również pod adresem www.f-lex.pl.
Na weekend polecam Stary Cmentarz Żydowski. Majowe zdjęcia znajdziecie TU. Zdjęcia z dzisiaj wkrótce na Flickr. Kot na dobry początek. 🙂
Październikowe też już są (od zdjęcia Old Jewish Cemetery XVIII – Wrocław, PL).
Oczywiście żadnego wstępniaka nie będzie.
W zeszłym roku wraz z redakcją Digital Foto Video w numerze 7/2010 popełniliśmy artykuł Prawo a fotografia, który cieszył się sporym zainteresowaniem. Na forum portalu DFV pojawia się nadal sporo pytań dotyczących konkretnych sytuacji z jakimi spotkali się fotografowie. Postanowiłem, że tu będzie miejsce, w którym będę się starał znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Przepisy prawne są zazwyczaj zawiłe i niejasne, a nie każdy fotograf musi być od razu z wykształcenia prawnikiem. Zazwyczaj nie jest (hmmm – ciekawe dlaczego?). Obiecuję, że będę się starał, żeby było w miarę prostym językiem ? znaczy łatwo nie będzie. Ale co tam 3, 2, 1…start.
Następny wpis będzie nudny, bo o źródłach prawa ? czyli gdzie szukać przepisów.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających
Darek (dar_wro)