Strona główna » 07 zgłoś się

07 zgłoś się

przez dar_wro

Czyli kontynuacja „Rzućcie grosik” , ale tym razem w kontekście służb mundurowych.  Wiele razy pojawia się pytanie, czy można fotografować policjanta lub strażnika miejskiego? Czy do publikacji takich zdjęć ma zastosowanie ogólna zasada o konieczności posiadania zgody na publikację wizerunku? Stwierdzenie, że policjant ma zawsze rację, czasami należy uznać za stereotyp. Żeby nie być gołosłownym. Są pewni policjanci (a może już tylko byli), którzy uważają, że nie wolno ich fotografować.  W ich przypadku zarówno prokuratura, jak i sąd uznali, że przekroczyli oni normy prawa karnego. W zasadzie mógłbym w tym miejscu skończyć swój wpis cytując wypowiedź rzecznika KGP Mariusza Sokołowskiego, który poproszony przez reporterów „Prosto z Polski” o komentarz, przypomniał, że umundurowanego policjanta w miejscu publicznym można nagrywać, fotografować, filmować i nikt nie potrzebuje na to jakiejkolwiek zgody.  Rzecznik KGP wie, natomiast funkcjonariusz na dzielnicy już niekoniecznie. Ale w sumie cóż się dziwić, skoro prawo jest skomplikowane i bardzo obszerne (same studia to 5 lat), a aby zostać policjantem wystarczy matura i sześciomiesięczny kurs.
Rzecznik KGP odpowiedział na nurtujące fotografów pytanie. Przypomnę, że F-LEX też pisał o tym, że fotografować można każdego. Wystarczy zajrzeć do ?Czy można Pani zrobić zdjęcie??. Inną kwestią jest możliwość publikacji takich zdjęć? Odpowiedź kryje się w przepisie art. 81 ust.2 pkt 1 Ustawy, który brzmi: ?Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych?. Tak więc publikacja wizerunku, na podstawie ustawowego zezwolenia z art. 81 ust. 2 pkt 1, dopuszczalna jest przy spełnieniu łącznie następujących przesłanek.

  1. Musimy mieć do czynienia z osobą powszechnie znaną.
  2. Wizerunek na zdjęciu jest w związku z pełnieniem funkcji publicznych.
  3. Rozpowszechnienie wizerunku musi pozostawać w związku z pełnieniem przez osobę  określonych funkcji.

Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt VI ACa 120/03) uznał, że ?rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej wymaga dwóch warunków. Po pierwsze, wizerunek powinien być wykonany w związku z pełnieniem wymienionych w tym przepisie funkcji i, po drugie, rozpowszechnienie wykonanego w takich warunkach wizerunku musi pozostawać w związku z pełnieniem przez sportretowanego wymienionych funkcji. Zastrzeżenie drugie nie wynika wprost z przepisu, jest wynikiem wykładni celowościowej tego przepisu?. No dobra, ale kto jest osobą publiczną, a kto nie? Przecież od tego wszystko się zaczyna. Niestety ustawodawca, jak to ustawodawca, nie rozpieszcza nas i nie definiuje pojęcia ?osoby powszechnie znanej?. Sąd Apelacyjny w Poznaniu  (sygn. akt I ACa 620/10) stwierdził, że ?ustalenie kręgu osób powszechnie znanych w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych należy do sądu orzekającego w konkretnej sprawie. W przepisach ustawy nie ma definicji pojęcia „osoba powszechnie znana” i rzeczą sądu orzekającego w każdej sprawie jest rozstrzygnięcie, czy daną osobę można zaliczyć do osób powszechnie znanych, kierując się takimi okolicznościami, jak sprawowanie funkcji politycznych lub społecznych, popularność poza własnym środowiskiem ze względu na działalność zawodową, sportową, amatorską, hobbystyczną?. Określona grupa osób może być z góry zaliczona do grona osób powszechnie znanych w rozumieniu przepisów prawa autorskiego bądź ze względu na pełniony urząd, bądź wykonywany zawód (sportowcy, aktorzy, dziennikarze), szczególnie jeśli osoba go wykonująca zdobędzie popularność.  Sąd Najwyższy (sygn. akt I CSK 134/07) natomiast przyjął, że ?określenie „grono osób powszechnie znanych” obejmuje osoby, które wprost lub w sposób dorozumiany godzą się na podawanie do publicznej wiadomości wiedzy o swoim życiu. Nie są to jednak tylko aktorzy, piosenkarze lub politycy, lecz także osoby prowadzące inną działalność, na przykład gospodarczą lub społeczną?.  Doktryna natomiast wskazuje, że pomocna może być definicja funkcjonariusza publicznego, zamieszczona w kodeksie karnym. Funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu art. 115 § 13 kodeksu karnego jest:

  1. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej,
  2. poseł, senator, radny,
  3. poseł do Parlamentu Europejskiego,
  4. sędzia, ławnik, prokurator, funkcjonariusz finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusz, komornik, kurator sądowy, syndyk, nadzorca sądowy i zarządca, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych działających na podstawie ustawy,
  5. osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych,
  6. osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe
  7. osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej,
  8. funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej,
  9. osoba pełniąca czynną służbę wojskową.

Zwracam uwagę, że definicja ta ma być pomocna w ustaleniu jednej z ustawowych przesłanek pozwalających na publikację wizerunku, a nie jest przesądzająca o takiej zgodzie. Przypomnijmy pozostałe dwie przesłanki: a) wizerunek na zdjęciu jest w związku z pełnieniem funkcji publicznych, b) rozpowszechnienie wizerunku musi pozostawać w związku z pełnieniem przez osobę  określonych funkcji. Sytuacja a). Policjant na urlopie. Jego wizerunek jest chroniony, jak wizerunek każdego ?zwykłego? obywatela (publikacja wymaga zgody ? art. 81 ust. 1 Ustawy), co innego funkcjonariusz interweniujący w piaskownicy. Porucznik Borewicz spędzający urlop na Bali, to wizerunek porucznika na wakacjach, a nie w związku z pełnieniem przez niego funkcji. Sytuacja b). Nie można wykorzystać zdjęcia prezydenta Kwaśniewskiego (bez jego zgodny), na podstawie art. 81 ust. 2 pkt 1, do reklamy mebli, bo rozpowszechnianie wizerunku nie pozostaje w związku z pełnioną przez niego funkcją. Tak samo zdjęcie ?naszego 07? podczas interwencji w piaskownicy, nie będzie mogło być wykorzystane na podstawie ustawowego upoważnienia, do reklamy pewnej wody mineralnej.

PS1. Zagadnienie ustawowej zgody jest bardzo obszerne, więc trzeba będzie jeszcze do niego wrócić.

PS2.
Art. 13. ust. 2 prawa prasowego
Nie wolno publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe, jak również danych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych, chyba że osoby te wyrażą na to zgodę.
Art. 13 ust. 3. prawa prasowego
Ograniczenie, o którym mowa w ust. 2, nie narusza przepisów innych ustaw. Właściwy prokurator lub sąd może zezwolić, ze względu na ważny interes społeczny, na ujawnienie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe.

You may also like

5 komentarzy

Piotr 14 sierpnia 2011 - 18:08

„Rzecznik KGP wie, natomiast funkcjonariusz na dzielnicy już niekoniecznie. Ale w sumie cóż się dziwić, skoro prawo jest skomplikowane i bardzo obszerne (same studia to 5 lat), a aby zostać policjantem wystarczy matura i sześciomiesięczny kurs.”
Czekam na odcinek z procedurą postępowania w przypadku, gdy policjant nie zna prawa – czy to w odniesieniu do fotografowania jego osoby, czy np. wezwania przez ochronę budynku, który się bezczelnie fotografuje z przeciwległego chodnika.

Powtórz
dar_wro 14 sierpnia 2011 - 18:12

Czyli oczekujesz lekkiego OT i przerzucenia się na procedurę karną. Ale jak mawiają „Vox populi, vox Dei” 😉
Przyznam się, że myślałem już o tym przy tym wpisie, ale zarzuciłem, żeby nie było za wiele grzybów w jednym barszczu.

Powtórz
dar_wro 15 sierpnia 2011 - 14:14

Zdjęcie zatytułowane „Sycylijski Mafiozo” opublikowane na dfv pokazuje, jak można „podpaść”, nawet jak ma się zgodę na publikację wizerunku. Nie mówimy tutaj o naruszeniu prawa do wizerunku (o którym mowa w art. 81 Ustawy). Jeżeli jednak portretowany nie jest mafiozem, to tytuł zdjęcia to sugeruje i można mówić o naruszeniu dóbr osobistych portretowanego w rozumieniu art. 23 k.c.

Powtórz
dar_wro 15 września 2011 - 16:29

A tutaj ciekawostka z pogranicza majątkowych praw autorskich i ochrony wizerunku. Nie chcę już palcem wskazywać na wpadkę z nieżyjącym już Leslie Nielsenem. Sam jestem wielkim fanem Franka Drebina, ale są pewne granice 🙁 . Albo minister nie widział wcześniej spotu, który zamówił, albo…

Powtórz

Zostaw komentarz

error: Uwaga: Treść jest chroniona !!