Strona główna » Uwaga usterka

Uwaga usterka

przez dar_wro

Producent programu o powyższym tytule zamazał część twarzy jednego z bohaterów i dokonał modulacji jego głosu. Pomimo tego sprawa zagościła na wokandzie warszawskich sądów, gdyż jeden z bohaterów nie wyraził zgody na publikację wizerunku i uznał że jest rozpoznawalny. Jeżeli kogoś interesuje dokładny stan faktyczny, to niech zaglądnie do wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12.09.2017 r. (sygn. akt I ACa 1230/16).

Na temat rozpoznawalności pisałem swego czasu w tekście ?Alfabet F-LEXa. W jak wizerunek.? Przypomnę tylko fragment cytowanego tam orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Krakowie.

?O tym, czy doszło do rozpowszechnienia wizerunku decyduje rozpoznawalność. Zatem samo zasłonięcie twarzy nie jest wystarczające, jeżeli mimo tego dana osoba jest rozpoznawalna. Wizerunek nie musi być rozpoznawalny dla wszystkich. Wystarczy, że jest rozpoznawalny dla osób z najbliższego otoczenia, dla osób z którymi dana osoba ma regularny kontakt. W przeciwnym razie chroniony byłby tylko wizerunek osób powszechnie znanych.?

Przywołany na wstępie warszawski Sąd Apelacyjny przyjął stanowisko zaprezentowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27.02.2003 r. (sygn. akt IV CKN 1819/00) i uznał, że :

?O naruszeniu prawa osobistego w postaci wizerunku osoby fizycznej (art. 23 k.c. w zbiegu z art. 81 prawa autorskiego) można mówić wówczas, gdyby nagranie (bez zgody osoby filmowanej) emitowane byłoby w sposób umożliwiający rozpoznanie tej osoby w sposób uniwersalny (powszechny) w dwojakim znaczeniu; nie ogranicza się tylko do wąskiego kręgu osób najbliższych i znajomych rozpoznanej osoby, po drugie, źródłem takiego rozpoznania powinien być już sam sposób ujęcia, pozwalający na identyfikację (ustalenie tożsamości) osoby sfotografowanej. W pozostałych wypadkach należy przyjmować brak możliwości rozpoznania (identyfikacji) osoby sfotografowanej (filmowanej).?

Ostatecznie sąd warszawski uznał, że nie doszło do naruszenia dobra osobistego w postaci wizerunku, uznając jednocześnie, że mając na względzie rozpoznawalność powoda przez najbliższych doszło do naruszenia dobra osobistego w postaci prawa do prywatności.

I bądź tu człowieku mądry. Jednym razem rozpoznawalność przez najbliższych jest wystarczającą przesłanką do uznania, że mamy do czynienia z naruszeniem prawa do wizerunku, a innym razem nie.  Jak widać fotografia to trudna dziedzina, a publikacja zdjęć może naruszać wizerunek, bądź nie? w zależności od tego w jakiej apelacji będzie rozpoznawana nasza sprawa.

Miłego fotografowania i publikowania bez ingerencji wymiaru sprawiedliwości. 🙂

You may also like

3 komentarze

Ada 26 marca 2018 - 12:14

Tak się zastanawiam, jak bardzo ktoś musiałby być charakterystyczny żeby dało się go rozpoznać z zasłoniętą twarzą i zmienionym głosem. Trochę to naciągane.
Pozdrawiam.

Powtórz
Carl 30 maja 2018 - 11:54

Interesujący wpis pozdrawiam serdecznie 😉

Powtórz
Romano 20 marca 2019 - 08:06

Droga Ado. Nic nie jest naciągane. Niedawno wyemitowano odcinek Usterki na którym został rozpoznany prze ze mnie pewien znajomy. Jeśli się kogoś w miarę dobrze zna to rozpozna się go z łatwością, Zmiana głosu jest jedynie kosmetyczna. Niestety chłopak sie nie „popisał” ciekaw jestem czy w ogóle był poinformowany że był nagrywany.

Powtórz

Zostaw komentarz

error: Uwaga: Treść jest chroniona !!