Czy Carla Bruni miałaby szansę wygrać w Polsce? Wpierw należy spróbować odpowiedzieć m.in. na pytanie, czy żona prezydenta jest osobą publiczną? Tytuł Pierwszej Damy daje nie tylko przywileje, ale również nakłada obowiązki oraz ogranicza pewne prawa przysługujące zwykłym zjadaczom chleba (ogranicza m.in. prawo do prywatności). Na całym świecie żona prezydenta, to jest ?instytucja?. Ale nie trzeba być prezydentem, żeby wiedzieć, że żona to Instytucja i to nie byle jaka, ale VIP ;-). Mam znajomego, który przerywając konwersację, aby odebrać telefon od żony mówi: ?Przepraszam, ale dzwoni NIK? :-). Dla przypomnienia: NIK, to Najwyższa Izba Kontroli. Wróćmy jednak do Top Model z Francji. Z treści informacji prasowej wynika, że pani Sarkozy w miejscu gdzie zrobiono jej zdjęcie nie była raczej prywatnie. Święto narodowe Francji związane ze zburzeniem Bastylii, spotkanie z żonami marynarzy służących w ramach NATO, trudno uwierzyć, że to takie nic nie znaczące wydarzenie prywatne. Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt I ACa 158/09) rozpoznając jedną ze spraw dotyczących spotu wyborczego Platformy Obywatelskiej [Uwaga 2019.05.12 – aktywny link został usunięty – błąd 404] przyjął, że osoba, która aktywnie włącza się w rywalizację partii politycznych w kampanii wyborczej, użycza własnego wizerunku dla celów związanych z promocją jednej i krytyką innej partii, może być uznana za osobę powszechnie znaną. Mając m.in. na uwadze to orzeczenie nie waham się uznać panią Sarkozy za osobę publiczną. Żeby móc opublikować inkryminowane zdjęcie zgodnie z polskim prawem musiałyby zachodzić pozostałe przesłanki z art. 81 ust. 2 pkt 1. Polskie prawo stanowi, że zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych. Odpowiedź na pytanie wygrałaby, czy nie, tak naprawdę zależy od tego czy zaszły pozostałe przesłanki ustawowe pozwalające na publikację wizerunku bez posiadania stosownej zgody. Nie widziałem okładki, ani tekstu francuskiej ?Gali?, wiec nie mam podstaw do stanowczej oceny. Jedno wiem na pewno. Polityka można tak samo fotografować, jak policjanta (w końcu fotografować wolno każdego ? wiem, powtarzam to jak mantrę). Również na tych samych zasadach można publikować jego wizerunek.
Wokół osób powszechnie znanych bardzo często kręcą się również osoby towarzyszące i co wtedy? Na tak zadane pytanie doktryna odpowiada pozytywnie i przywołuje kryterium ?usprawiedliwionego zainteresowania?. ?Przydatność tego kryterium ujawnia się w stosunku do osób towarzyszących w sytuacjach publicznych osobom powszechnie znanym, z racji ich urzędu, czy prowadzonej działalności. Dzięki niemu nie trzeba pytać o zgodę (?) np. osób znajdujących się w towarzystwie polityków itp.? (System Prawa Prywatnego, Tom 13, Prawo autorskie, pod redakcją prof. Janusza Barty).
Wizerunek – nie zawsze – polityczny
25
poprzedni post
5 komentarzy
Tak do tego przywołanego spotu PO mi się przypomniało z ostatnich dni:
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/350743,rzad-szasta-pieniedzmi-na-nagrody-dla-pracownikow.html
Prezes Enea – 150 tyś zł:
http://gospodarka.dziennik.pl/praca/artykuly/347954,prezesowi-ustawa-kominowa-nie-szkodzi.html
Niektórzy mają po prostu dziecinne argumenty, które niestety takie muszą być, bo takie mamy politycznie społeczeństwo 😉
I to są te prawdziwe konfitury, o które się wszyscy biją 😉