F-LEX
  • Ogólne
  • Wizerunek
  • Prawo Autorskie
  • Moje zdjęcia
  • O mnie

Czarna lista

10 lutego 2012

Zatrzymana karta

29 sierpnia 2012

Mir domowy

23 lutego 2012

Uwaga usterka!

3 czerwca 2014

Autorskie prawa majątkowe za prawo do marzeń

28 września 2012

Wesołych Świąt

23 grudnia 2012

Jak określić wynagrodzenie

5 stycznia 2015

Droga Pani z telewizji, czyli rzecz o ochronie wizerunku osoby publicznej

16 lipca 2019
Ochrona wizerunku

Tło, czyli powrót do Świętego Graala

przez dar_wro 6 listopada 2011
dar_wro

Na wstępie pewne przypomnienie. F-LEX jest blogiem, który ma przybliżyć zagadnienia prawne związane z fotografowaniem. Blog jest skierowany przede wszystkim do fotografów, a nie prawników. Stąd język bardziej frywolny, a słownictwo nie zawsze takie, jakie można na co dzień usłyszeć na sali sądowej lub podczas poważnych negocjacji. Z założenia nie zamierzam więc zanudzać czytelników wszelkiego rodzaju teoriami i różnymi poglądami na tą, czy inną kwestię prawną. W momencie, gdy na F-LEX będzie więcej teorii prawa, różnych poglądów doktryny oraz przysłowiowe dzielenie włosa na czworo, zatraci on swój sens. Tak więc gorąca prośba, jeżeli wpisy zaczną dryfować w niebezpiecznym kierunku, to dajcie koniecznie znać!

Jak z pewnością zauważyliście, F-LEX z chęcią reaguje na różne sygnały od czytelników, czasem nawet spełnia ich zachciewajki. Stara się również odpowiadać na pytania.  Tym razem napisała pani Monika, która zadała 2 pytania w związku ze ?Świętym Graalem? i ?Nemocnice na kraji města?.

Zagadnienie numer 1
Pani Monika pisze: Mam pewne wątpliwości co do spójności Pana stanowiska w przedmiocie interpretacji art. 81 ust. 2 pkt 2 Prawa autorskiego we wpisach „Święty Graal” i „Nemocnice na kraji mesta”. W pierwszym wpisie zdaje się Pan wskazywać, że interpretacja art. 81 ust. 2 pkt 2 PA powinna kłaść akcent na kwestię „szczegółu całości”, zaś pojęcia zgromadzenie, krajobraz, impreza publiczna należy traktować za nieostre, a zatem pozwalające na szeroką interpretację. Natomiast w drugim wpisie wskazuje Pan, że zdjęcia pacjentów w szpitalu nigdy nie będą objęte ww. artykułem. I teraz zastanawiam się jak to się ma do choćby przywołanego orzecznictwa we wpisie „Święty Graal”, gdzie sądy zdają się wskazują, że o ile nie mamy do czynienia z ewidentnym wykadrowaniem na konkretną postać, to jak najbardziej można skorzystać z dobrodziejstwa art. 81 ust. 2 pkt 2 PA. W jednym z orzeczeń sąd stanowi, że:
Powód nie został sfilmowany niejako przy okazji utrwalania np. akcji ratunkowej, pracy zakładu karnego, szpitala czy krajobrazu przyrody ? jako element, który trudno byłoby pominąć, ale jako osoba osadzona w tym konkretnym zakładzie karnym.
Zastanawia mnie powód dla którego wiąże Pan dopuszczalność robienia zdjęć w szpitalu tylko i wyłącznie ze strajkiem służby zdrowia. Oczywiście, pozostaje kwestia art. 23 kc itp.

Przypomnijmy sobie treść przepisu art. 81 ust. 2 pkt 2 Ustawy. ?Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.? Uważam, że odpowiedź na pytanie znajduje się w ?Nemocnice na kraji města?. W obu tekstach kładłem nacisk na ?tła?, zgadzając się z tezą prof. J. Barty, że tła są wymienione taksatywnie (nie może być ich więcej). Szpital ?nie jest? ani krajobrazem, ani nie mamy do czynienia z publiczną imprezą, dlatego też wykluczyłem możliwość stosowania ustawowego zezwolenia na korzystanie z wizerunku. W przypadku strajku, mający bardzo często charakter zgromadzenia, uznałem że może występować ?ustawowe tło?, co powoduje, że pacjenci będący tłem wydarzeń, nie będą korzystać z ochrony wizerunku. No chyba, że fotograf zacznie robić portrety, wtedy ZONK. Na portrety zgoda pacjentów musi być.

Podsumowując. Aby skorzystać z dobrodziejstwa art. 81 ust.2 pkt 2 Ustawy muszą wystąpić dwie przesłanki: (a) tło, (b) osoba musi stanowić tylko szczegół tego tła.
Wracając do pytania: Jeżeli zdjęcie utrwala grupę pacjentów szpitala bez szczególnego wykadrowania któregokolwiek z nich, jeżeli zdjęcie dokumentuje niejako pracę szpitala, to wydaje się być dopuszczalne. Czy nie dopuściłby Pan takiej interpretacji?
Przyjmując za słuszną tezę, że ustawa określa wszystkie ?tła? (zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza), to należy uznać powyższą interpretację za niedopuszczalną (mimo tego, że same tła są bardzo szeroko rozumiane), bo nijak podciągnąć szpital pod którekolwiek z nich się nie da. Należy jednak pamiętać, że errare humanum est.:-)

Zagadnienie numer 2
Pani Monika pisze: Kwestia zdjęć w otwartej przestrzeni, na ulicach, placach itp. Często zdjęcia reklamowe, reportażowe w kolorowych magazynach (typu celebrytka jedzie na wakacje w Polsce). Często zdjęcia na których pozuje celebryta „chwytają” w kadr także przypadkowe osoby. Np. celebryta stoi na chodniku, a obok niego zatrzymuje się na światłach osoba na skuterze i jest to uchwycone na fotografii albo celebryta pozuje przy pomniku, a w kadr wchodzi inna osoba.
Czy uważa Pan, że w takich przypadkach konieczna jest zgoda na rozpowszechnianie wizerunku czy też można by skorzystać z art. 81 ust. 2 pkt 2 PA. 

Osobiście uważam, że nie trzeba, ale pod warunkiem że zajdzie przesłanka tła. Jak dla mnie miasto mieści się jak najbardziej w pojęciu krajobraz (mówi się przecież krajobraz miejski). Należy jednak pamiętać, że każda sytuacja jest inna i będzie podlegać indywidualnej ocenie sądu. Przydatną wskazówkę daje nam orzeczenie krakowskiego Sadu Apelacyjnego(sygn. akt I ACa 957/01), który stwierdził, że ?Przepis art. 81 ust. 2 pkt 2 prawa autorskiego uchyla wymaganie zezwolenia na rozpowszechnianie wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Idzie tu o przedstawienie miejsca lub wydarzenia, w którym występują wprawdzie rozpoznawalne osoby, ale główną treść przedstawienia konstytuuje miejsce (np. ulica lub budowla) lub wydarzenie (np. manifestacja lub impreza sportowa), a nie rozpoznawalna podobizna osoby lub osób; nie osoba, lecz miejsce lub wydarzenie stanowi główny przedmiot treści przedstawionej. Dla zastosowania art. 81 ust. 2 pkt 2 prawa autorskiego rozstrzygające znaczenie ma ustalenie w strukturze przedstawienia relacji między wizerunkiem osoby (lub osób) a pozostałymi elementami jego treści; jeśli wizerunek osoby stanowi jedynie element akcydentalny lub akcesoryjny przedstawienia, tzn. w razie jego usunięcia nie zmieniłby się przedmiot i charakter przedstawienia, rozpowszechnianie wizerunku nie wymaga zezwolenia.?

6 listopada 2011 1 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Ochrona wizerunkuZgoda na publikację

Model release III

przez dar_wro 4 listopada 2011
dar_wro

Pisałem już w Model release na temat zgody dotyczącej rozpowszechniania wizerunku, a także co powinno być w takim dokumencie. Wspominałem również o prawie odwołania takiej zgody. Ostatnio koleżanka A. (pozdrawiam 🙂 ) podrzuciła mi pewien dokument z prośbą o ocenę. Rzecz się dzieje w Polsce, modelka Polka, fotograf też. Modelka podpisuje zgodę o tej oto treści (tym razem ?zagraniczny tekst? to nie licencja poetica autora, a rzeczywisty tekst podpisany przez modelkę).

?I hereby give the Photographer and assigns my permission to license  the Images and touse the Images in any media for any purpose (except pornographic or defamatory) which may include, among others, advertising, promotion, marketing and packaging for any product or service. I agree that the Images may be combined with other images, text and graphic, and cropped, altered or modified.
I agree that I have no rights to the images, and all rights to the Images belong to the Photographer and Assigns.
 I acknowledge and agree that I have no further right to additional consideration or accounting, and that I will make no further claim for any reason to Photographer and/or Assigns.
I acknowledge and agree that this release is binding upon my heirs and assigns. I agree that this release is irrevocable, worldwide and perpetual, and will be governed by the laws of Poland.?

Oczywiście na wstępie należałoby przypomnieć, że Polacy nie gęsi itp., ale darujmy sobie. Podpisała dziewczyna, to musi z tym żyć. Jak nie zna języka angielskiego, to może starać się próbować powołać na  błąd w rozumieniu prawa cywilnego. Ale czy nie ma innych możliwości? Przyjrzyjmy się jednak bliżej treści i oceńmy na chłodno. Przejdźmy do tekstu oświadczenia. Pierwsza część (dwa akapity) oświadczenia nie budzi żadnych zastrzeżeń. Strony mogą dobrowolnie ustalić zakres wykorzystania wizerunku osoby uwiecznionej na zdjęciach. Jeżeli jesteś fotografem, to jest to dla Ciebie bardzo wygodna i szeroka formuła i możesz śmiało ją stosować (ale może jednak lepiej po polsku). Jeżeli zaś jesteś modelką, to zastanów się, czy chcesz udzielić tak szerokich uprawnień. Bardziej interesujące jest zdanie 3 i 4. Zacznijmy od końca, bo ono będzie implikowało ewentualnie  ważność zobowiązań określonych w zdaniu trzecim. Fotograf, który korzysta z takiego oświadczenia nie ma dostatecznej wiedzy  o polskim prawie. Skoro wizerunek zaliczany jest do dóbr osobistych, to nie jest zbywalny, tym samym passus ?I acknowledge and agree that this release is binding upon my assigns? nie może mieć zastosowania w polskim porządku prawnym. Nie ma możliwości aby występowali ?my assigns?.

W ?Model release? wspominałem, że zgodę na publikację wizerunku można  odwołać. Tak więc oświadczenie, że zgoda jest nieodwoływalna (irrevocable), wieczna (perpetual) i obejmująca cały świat (worldwide) jest ewidentną pomyłką. W tomie 13. Systemu Prawa Cywilnego ?Prawo autorskie? pod redakcją prof. J. Barty, wyraźnie wskazano, że ?Zezwolenie na rozpowszechnianie wizerunku jest upoważnieniem, które musi być zgodne z ustawa i zasadami współżycia społecznego (art. 58 KC). Ma ono charakter odwołalny w każdym momencie, aż do chwili, w której odwołanie stanie się bezprzedmiotowe, ponieważ interes niemajątkowy został już skonsumowany?. Zgoda na publikację poddana jest polskiemu prawu (will be governed by the laws of Poland).  Skoro tak, to zgodnie z art. 58 §3 kodeksu cywilnego należy uznać, że oświadczenie o nieodwołalności jest nieważne, a tym samym nie wiąże modelki.  Wróćmy do trzeciego zdania oświadczenia, a w zasadzie do jego drugiej części, gdzie modelka oświadcza, że nie będzie miała w przyszłości żadnych roszczeń względem fotografa. Wobec faktu, że można cofnąć zgodę nie można uznać  za obowiązujące zrzeczenie się dochodzenia jakichkolwiek roszczeń od fotografa w przyszłości.  Gdy modelka cofnie zgodę na rozpowszechnianie wizerunku, a fotograf będzie nadal go rozpowszechniał (np. poprzez udzielanie dalszych licencji do zdjęć z wizerunkiem), to jak najbardziej przysługiwać będzie jej ochrona prawna.

Jak cofnąć taką zgodę? Najlepiej przesłać do fotografa pisemne oświadczenie, że cofasz zgodę na publikację wizerunku, udzieloną wtedy a wtedy. W związku z cofnięciem zgody wzywasz fotografa do zaprzestania  rozpowszechniania wizerunku (w zasadzie zdjęć z wizerunkiem) po dacie otrzymania pisma.

Garść paragrafów:

Art. 58. Kodeksu cywilnego
§ 1. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
§ 2. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
§ 3. Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

Z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2004 r.  (sygn. akt I CK 495/03).

?Udokumentowany pismem sprzeciw powódki przeciw rozpowszechnianiu jej fotografii nie budzi wątpliwości, odnośnie do braku zezwolenia wymaganego według art. 81 ust. 1 prawa autorskiego. Jeżeli fotografia była wykonywana za oczywistym zezwoleniem modeli (pozowanie), a nawet zaakceptowany został zestaw przeznaczony do rozpowszechniania, to ze względu na przedmiot zezwolenia (komercyjną eksploatację wizerunku) ściśle związany z dobrem osobistym, do którego uprawniona jest tylko przedstawiana osoba, zezwolenie mogło być cofnięte i wiązało wydawcę. Usytuowanie przepisu art. 81 oraz wyjątek od konieczności uzyskania zezwolenia wskazany w zdaniu drugim ust. 1 i dalsze wyjątki z ust. 2 wskazują, że zakres ochrony ogranicza się do rozpowszechniania wizerunków, stanowiących przeważnie dzieła w rozumieniu tego prawa, powstałe przy współpracy osoby przedstawianej, której „zezwolenie” jest elementem czynności prawnej, zazwyczaj odpłatnej, która zastrzega dla siebie wynagrodzenie. Jest to więc czynność zbliżona do umowy o artystyczne wykonanie (prawo pokrewne). Nie ulega bowiem wątpliwości, że wizerunki powstałe przy pozowaniu wymagają eksponowania przez modele cech indywidualnych swej osoby.?

4 listopada 2011 2 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
OgólnePrawo Autorskie

Toscana nostra

przez dar_wro 2 listopada 2011
dar_wro

Co to ludzie nie wymyślą. Nowe patenty, znaki ochronne, trade marki, zakazy oraz nakazy i wszystko po to, aby utrudnić życie nam fotografom. Oczywiście nie zawsze jest tak, że dana ochrona skierowana jest przeciwko fotografowi. Czasem ktoś coś przekręci, nie doczyta i afera gotowa. Swego czasu była ?afera Mostu Świętokrzyskiego?.  Poszła fama, że na robienie zdjęć mostu potrzebna jest zgoda. Zarządca mostu wprowadza wszystkich w błąd. Na swojej stronie internetowej informuje wciąż, że ?Nazwa i wizerunek ?Mostu Świętokrzyskiego? chroniona prawem na podstawie ustawy z dnia 30 czerwca 2000r. Prawo własności przemysłowej (Dz. U. Z 2003r. Nr 119, poz. 1117, z poźn. zm.) [Uwaga 2019.05.12 -usunąłem link, gdyż nie ma już tego kontentu].. Wszyscy zainteresowani wykorzystaniem wizerunku lub zorganizowaniem na Moście Świętokrzyskim przedsięwzięć kulturalnych promocyjnych itp., proszeni są o kontakt pod numerem telefonu ?. .?.  W tej sprawie wypowiadał się Urząd Patentowy, była nawet publikacja w ?Kwartalniku Urzędu Patentowego?, gdzie wyraźnie podkreślono, że ?Spółka Trasa Świętokrzyska rzeczywiście uzyskała prawo ochronne na graficzny znak towarowy przedstawiający sylwetkę Mostu Świętokrzyskiego oraz na znak słowny ?Most Świętokrzyski?. Udzielone prawo ochronne obejmuje jednak tylko wykorzystanie w charakterze znaku towarowego konkretnej grafiki załączonej w dokumentacji zgłoszeniowej.?

Kontynuuj czytanie

2 listopada 2011 11 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Ogólne

Promujemy się na YouTube

przez dar_wro 31 października 2011
dar_wro

Umieszczając na YouTube jakikolwiek materiał z pewnością nie  pamiętasz jaki zaakceptowałeś regulamin, zakładając sobie konto w Google. Z pewnością nie pamiętasz tej chwili, kiedy zakładałeś konto. Zakładając to tu, to tam nowe konto użytkownika trzeba było zaakceptować regulamin. Kto by spamiętał wszystkie regulaminy. O ryzykach akceptowania w ciemno regulaminów było na F-LEX w ?Chwili sławy?.
Dzisiaj zajrzyjmy do regulaminu Google. Czemu do tego regulaminu? No przecież Youtube to część Google. Zresztą sama witryna w procesie rejestracji wymusza zaakceptowanie Warunków korzystania z Serwisów spółki Google. Cóż tam na nas czyha? Tak na dobry początek. Warunki oraz stosunek prawny pomiędzy Użytkownikiem a spółką Google wynikający z Warunków, podlega prawu angielskiemu. Użytkownik i spółka Google wyrażają zgodę na poddanie się wyłącznej jurysdykcji sądów angielskich w celu rozwiązania wszelkich kwestii prawnych wynikających z Warunków. Common law i jurysdykcja sądów angielskich. Super. Już na starcie jesteś „loser”. 😉

Kontynuuj czytanie

31 października 2011 4 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Ogólne

U nas w B.

przez dar_wro 28 października 2011
dar_wro

Prasa wrocławska rozpisuje się na temat promocji Wrocławia w związku z mistrzostwami Euro 2012 r. w Niemczech oraz Austrii i pohukuje na Włodarzy Miasta, którzy chcą m.in. używania niemieckiej nazwy Breslau. Nie, nie będzie to tekst czy używać nazwy Breslau, czy jedynie i wyłącznie Wrocław. Będzie o tytułach zdjęć. O tytułach zdjęć pisała współautorka zaprzyjaźnionego bloga ? Ewa ? w październikowym DFV, więc nie śmiałbym wchodzić jej w paradę. Czy w sprawie tytułu zdjęcia można ?znaleźć paragraf?? Paragraf można znaleźć na wszystko i na każdego ;-). Twój tytuł zdjęcia może być obraźliwy dla osoby lub osób na nim uwiecznionych. W takiej sytuacji możesz narazić się na zarzut naruszenia dóbr osobistych. Zdjęcie Twojego jaguara z numerem rejestracyjnym podpisane ?Czym jeździ lokalny handlarz narkotyków?, w sytuacji gdy jesteś kościelnym lub wuefistą, a nie handlarzem narkotyków, też może być przyczynkiem do procesu sądowego. Jednak co to ma wspólnego z Breslau? Nic, a nic. Jednak czytając dzisiaj tekst dotyczący promocji Breslau, przypomniałem sobie oburzenie niektórych, gdy umieściłem cykl zdjęć pod tytułem ?U nas w Breslau?. Nie, nie było to o bojówkach, czy spotkaniach Panów z pochodniami, a jedynie cykl zdjęć architektury Wrocławia. Architektury, która nie powstała za czasów Piastów, a raczej gdy Wrocław oficjalnie nazywał się Breslau. Gdzie tu paragrafy? Oczywiście nie chcę mówić o jakichś wydumanych konstrukcjach odpowiedzialności karnej za rewizjonistyczne zachowania, ale o języku polskim. A w zasadzie o ustawie o języku polskim. Ustawa o języku polskim ustala zasady ochrony tegoż języka. Ochrona ta ma polegać w szczególności na:
a) dbaniu o poprawne używanie języka i doskonaleniu sprawności językowej jego użytkowników oraz na stwarzaniu warunków do właściwego rozwoju języka jako narzędzia międzyludzkiej komunikacji;
b) przeciwdziałaniu jego wulgaryzacji;
c) szerzeniu wiedzy o nim i jego roli w kulturze;
d) upowszechnianiu szacunku dla regionalizmów i gwar, a także przeciwdziałaniu ich zanikowi;
e) promocji języka polskiego w świecie;
f) wspieraniu nauczania języka polskiego w kraju i za granicą.

Przywołana ustawa ustala zasady ?wyłączności stosowania języka polskiego? i odstępstwa od nich. Dotyczą one określonego kręgu wymienionych podmiotów. Zakładając nawet, że z jakichś powodów zrobione zdjęcie należałoby do podmiotu podlegającego regulacjom ustawy o języku polskim (np. zdjęcie zrobione przez pracownika Urzędu Marszałkowskiego), to zgodnie z art. 11 ust. 4 zasad tych nie stosuje się do twórczości naukowej i artystycznej. Jak pewnie pamiętacie do działalności twórczej odwołuje się w art. 1 ust. 1 Ustawy definiując pojęcie utworu. Jednak w Ustawie nie ma mowy o twórczości artystycznej, a generalnie o twórczości. Skoro nie każdy twórca w rozumieniu Ustawy jest artystą, tak samo jak nie każdy utwór jest dziełem sztuki, to czy w związku z tym tylko osoba uznana za artystę może używać angielskich, niemieckich, czy też japońskich nazw do swoich dzieł? Moim zdaniem nie. Kto ma bowiem monopol na ustalanie kto jest, a kto nie jest artystą (wykluczam tu oczywiście wszelkie wyższe uczelnie o charakterze artystycznym)?
Uważam, że ustawa o języku polskim nie zawiera norm zakazujących używania języka obcego w tytułach. Czy jednak angielski tytuł spowoduje, że zdjęcie będzie lepsze? Sam sobie odpowiedź czytelniku.

28 października 2011 3 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Nowszy post
Starszy post

Autor

Autor

dar_wro

Dzień dobry! To ja jestem autorem tego całego zamieszania, które kryje się pod "F-LEX. Prawo i Fotografia". F-LEX jest blogiem, na którym dochodzi do zderzenia "artystycznych wizji" z rzeczywistością prawnych zawiłości. Jest to niekomercyjne przedsięwzięcie prawnika fotoamatora, który pewnego dnia biorąc do ręki aparat uzmysłowił sobie, ile kłopotów może spowodować robienie i publikowanie zdjęć. Pozdrawiam wszystkich zaglądających. Darek (dar_wro)

Najnowsze wpisy

  • Szpiedzy się śmieją, a fotograf pójdzie siedzieć, czyli rzecz o zakazie fotografowania

    22 kwietnia 2025
  • Cecha fotografii

    4 listopada 2021
  • Zgoda na publikację wizerunku i jej cofnięcie

    15 września 2019
  • Fotograficzna recepta na utwór

    20 sierpnia 2019

Kategorie

Bądźmy w kontakcie

Facebook Twitter Instagram Email Vimeo 500px

Szturchaniec fotograficzny

  • Wesołych Świąt!

    Wszystkiego świątecznego, wiosennych spacerów z aparatem, fotogenicznych zajączków, radosnych mazurków i miłych spotkań życzą Ewa & Piotr

@2011-2025
www.f-lex.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.


Powrót do góry
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}
F-LEX
  • Ogólne
  • Wizerunek
  • Prawo Autorskie
  • Moje zdjęcia
  • O mnie