Całkiem niedawno obiecałem poświęcić jeden z kolejnych wpisów na blogu na rozważania o różnicy pomiędzy pojęciem ?osoba publiczna? i ?osoba prowadząca działalność publiczną?. Dla każdego z nas na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to niepotrzebne dzielnie włosa na czworo. Okazuje się, że dla niektórych może mieć to istotne znaczenie. Chodzi o prawo prasowe, a dokładniej o jego art. 14 ust. 6, który brzmi: ?Nie wolno bez zgody osoby zainteresowanej publikować informacji oraz danych dotyczących prywatnej sfery życia, chyba że wiąże się to bezpośrednio z działalnością publiczną danej osoby.? Przepis ten zawiera furtkę, pozwalającą prasie zajmować się w pewnych sytuacjach elementami sfery prywatnej, wbrew generalnej zasadzie zawartej w art. 47 Konstytucji, zgodnie z którym każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.
W uzasadnieniu wyroku z 24 stycznia 2008 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt I CSK 341/07) wskazał, że osobą publiczną w szerokim rozumieniu, jest osoba znana publicznie z racji różnych form swojej aktywności, rozpoznawalna w szerokich kręgach społeczeństwa. Osoba prowadząca działalność publiczną to natomiast osoba, niekoniecznie znana szerzej publicznie, prowadząca działalność związaną z różnymi instytucjami życia publicznego i społecznego w której realizuje się interes publiczny.
?Osobami prowadzącymi działalność publiczną mogą być, w określonych okolicznościach, także inne osoby, spoza kręgów polityki, działające – także w formach niezinstytucjonalizowanych – w dziedzinie nauki lub sztuki, których postawa i głoszone poglądy współkształtują poglądy panujące w społeczeństwie i które skupiają wokół siebie znaczące środowiska opiniotwórcze, przez które mogą wywierać istotny wpływ na bieg spraw publicznych.? (I CSK 341/07)
Występowanie przesłanki działalności publicznej uchyla bezprawność informacji publikowanych przez prasę. Oczywiście z faktu prowadzenia działalności publicznej nie wynika, że można publikować i pisać wszystko, co się wie lub to, co ?kupiłby czytelnik?. Bez zgody osoby zainteresowanej wolno publikować tylko te informacje oraz dane dotyczące prywatnej sfery życia, które wiążą się bezpośrednio z działalnością publiczną danej osoby. W komentarzach jako przykłady podaje się m.in. publikację informacji o niespełnianiu obowiązku alimentacyjnego przez osobę prowadzącą działalność charytatywną.
Publikacjom dotyczącym życia prywatnego osób prowadzących działalność publiczną zazwyczaj towarzyszy również rozpowszechnianie wizerunku tychże. Sąd Najwyższy (sygn. akt I CSK 111/11) uznał, że w myśl z art. 81 ust. 2 ustawy z 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych i art. 14 ust. 6 ustawy z 1984 r. – Prawo prasowe, zawsze konieczne jest wykazanie związku pomiędzy wykonywaną działalnością publiczną a opublikowanym wizerunkiem, czy też informacją o prywatnym charakterze. Musi istnieć zależność między zachowaniem danej osoby w sferze publicznej. Poza tym ujawnienie danej informacji powinno służyć ochronie konkretnego, społecznie uzasadnionego interesu.