Ponoć nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Ustawodawca uznał jednak, że zakaz fotografowania powinien powrócić. No to i powrócił. Mowa o przepisach ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny. Zgodnie z powyższą ustawą zakaz dotyczy obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów resortu obrony narodowej nieuznanych za obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów infrastruktury krytycznej. Jeden warunek – obiekty te muszą zostać oznaczone znakiem graficznym wyrażającym ten zakaz (art. 616a).
dar_wro
Szanowni,
to już dwa lata, jak na blogu nie pojawił się żaden nowy wpis. Jeżeli tu jeszcze zaglądacie, to zapewne wiecie, że wszystkie wcześniejsze treści nadal są opublikowane, domena opłacona, a blog ma się dobrze. Nie zniknęły treści na blogu, tak jak i nie zniknął ich autor.
Przez ostatnie dwa lata wiele się działo także w dziedzinie prawa autorskiego, tak więc zapewne tematów nie powinno nam braknąć. Gorzej może być jednak z czasem, aby im się bliżej przyjrzeć i opisać. Tak czy siak blog istnieje i w założeniach nadal ma być kontynuowany. Nie mogę jednak zagwarantować, że z taką intensywnością wpisów jak wcześniej. Koniec z przynudzaniem, czas coś napisać na temat prawa autorskiego.
Ochrona wizerunku, a co za tym idzie zgoda na publikację wizerunku oraz możliwość jej jej cofnięcia, to jedno z kluczowych zagadnień prawnych immanentnie związanych z fotografią, stąd też ciągłe zainteresowanie tym tematem wśród fotografów. Nie może więc dziwić, że temat ten często też gości na F-LEX. Dosyć regularnie na blogu pojawiają się informacje na temat zgody na publikację wizerunku. Dzisiaj kilka słów o formalnej stronie zgody i jej cofnięcia.
Warunki jakie musi spełniać zgoda
W wielkim skrócie warto przypomnieć, że:
- zgoda na wykorzystanie wizerunku może być udzielona w dowolnej formie, ale musi być także niewątpliwa,
- osoba udzielająca zgody musi mieć pełną świadomość nie tylko formy przedstawienia jej wizerunku, ale także miejsca i czasu publikacji, zestawienia z innymi wizerunkami i towarzyszącego komentarza,
- zakres udzielonej zgody na wykorzystanie wizerunku powinien być w razie sporu interpretowany w sposób restryktywny.
Na dobrą fotografię składa się wiele czynników, które muszą zostać ?zmieszane ze sobą w odpowiednich proporcjach?. Recepty, jak to zrobić, jakie zastosować proporcje, ile i czego ?dodać bądź ująć?, nie znajdziesz raczej na blogu F-LEX. Tego typu porad należy szukać u innych. Osobiście mogę polecić ?Szturchaniec fotograficzny? oraz jego młodszą siostrę Fotezję. Tam Piotr stara się wyjaśnić wszystkie zawiłości związane z kuchnią fotograficzną.
Czytelniczko bądź Czytelniku! Jeżeli jesteś pogodynką w jednej z telewizji ogólnopolskich, to zapewne jesteś osobą zaliczaną do osób powszechnie znanych, a to wiąże się z pewnymi konsekwencjami i ograniczeniami w zakazie ochrony Twojego wizerunku. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 29 listopada 2018 r., sygn. akt I ACa 974/17, zajmował się między innymi kwestią odpowiedzialności za publikację zdjęć osoby znanej oraz odpowiedzialności wydawcy portalu za treści niedozwolone umieszczane pod zdjęciami przez osoby trzecie, czyli użytkowników portalu.
Jeżeli nie posiadasz w ramach umowy z autorem zgody na kadrowanie zdjęcia, bądź jego konwersji na czarno-białe, to jest dalece prawdopodobne, że naruszasz integralność obrazów. Temat ten gościł już na F-LEX , jednak mając na uwadze jego istotność oraz nowe orzeczenia zapadłe w tego typu sprawach należy do niego wrócić po siedmiu latach. Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpoznając sprawę o sygnaturze IV ACa 980/17 uznał, że wykadrowanie zdjęcia niemal pozbawiające go tła, które stanowiło swoisty kontent (sprawa dotyczyła zdjęcie pisarza przy półce z książkami ? usunięto półkę), czy też zmiana w ogóle kolorystyki poprzez utworzenie czarno-białego zdjęcia z kolorowego, narusza autorskie prawa osobiste autora zdjęcia, o których mowa w art. 16 pkt 3 Ustawy.
Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:
3) nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania.
Szturchaniec fotograficzny wywołał mnie do tablicy. ?Larum grają! Wojna! Nieprzyjaciel w granicach! A Ty się nie zrywasz!? Chcąc nie chcąc skreśliłem tych kilka słów. I wcale nie chodzi o Pana Wołodyjowskiego. Tym nieprzyjacielem jest firma Adobe, a zagrożoną granicą starsze wersje programów graficznych używanych w ramach ważnej licencji Adobe Creative Cloud. Już na wstępie chciałbym podkreślić, że nikogo nie mam zamiaru namawiać do aktualizacji posiadanego oprogramowania, jak również do tego zniechęcać. Każdy zrobi tak, jak uważa za stosowne. Nie jestem również prawnikiem Adobe. Jak większość z Was korzystam na zasadach komercyjnych z ich produktów.
?Przez osiem ostatnich lat?. Zaraz, zaraz! To nie ma być tekst o polityce, zaczynam jeszcze raz od początku.
Po prawie 8 latach funkcjonowania F-LEXa przyszedł czas na zmiany. Czas pożegnać stary wygląd bloga i zrobić ?skok technologiczny? w XXI w. Wiele zaglądających osób zapewne przyzwyczaiło się do tego, że F-LEX swoim wyglądem, aż do bólu był klasyczny, wręcz archaiczny. Przyszedł jednak ten moment, w którym trzeba było dokonać zmian, a te od strony wizerunkowej są moim skromnym zdaniem znaczące.
Dzisiaj na F-LEX, który wbrew pozorom nie odszedł w niebyt Internetu, po raz kolejny kilka słów na temat zgodny na rozpowszechnianie wizerunku.
Jak należy rozumieć pojęcie ?rozpowszechnianie wizerunku??
Rozpowszechnianie wizerunku należy interpretować zgodnie z definicją terminu ?rozpowszechnianie” zamieszczoną w art. 6 pkt 3 Ustawy.
?Utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie.?
Udostępnienie wizerunku może odbywać się za pomocą dowolnego medium, w tym prasy i Internetu. Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 grudnia 2018 r., sygn. akt V ACa 863/17, wskazał, że chodzi o sytuację, w której stworzona zostaje możliwość zapoznania się z wizerunkiem bliżej nieokreślonemu, niezamkniętemu kręgowi osób.
Dzisiaj powracam do historycznego już wpisu ?Autoportret? z 15.07.2011, a w zasadzie do dyskusji dotyczącej kwestii, czy zdjęcie z kamery przemysłowej, miejskiej czy jakiejkolwiek innej inwigilującej każdego z nas dzień po dniu, podlega ochronie prawnej na podstawie Ustawy. Zagadnienie to nie należy do kategorii tych bardzo trudnych. Odpowiedź na nie ma jednak charakter bardzo uniwersalny i będzie stanowić wstęp do odpowiedzi na każde pytanie w stylu ?czy to zdjęcie podlega ochronie prawnej?. Kluczem do rozwiązania zagadki jest oczywiście ustawowa definicja pojęcia utwór.